Podstawowy temat na Wandy, czyli---Roman i rozbite okno :DDD

Wooj

Pewnego pięknego dnia na os.Wandy tradycyjnie graliśmy w noge(średnio w ciągu dnia jakoś 3 godziny). Akurat wtedy grałem ze starszymi kolegami(17-18 lat). Nagle, gdy piłka odbiła się od ziemi po mojej obronie strzału nasz ukochany Roman(nazwiska nie podam)uderzył z podbicia z prawej nogi piłke, która wylądowała w oknie(lub jak kto woli w mieszkaniu)jednego z najgorszych i najbardziej wkurzających i agresywnych mieszkańców(tutaj też nazwiska nie dam) na Wandy. Na szczęscie okna to nie były PeCeVałki tylko zwykłe stare okna, a w sąsiednim mieszkaniu w tym momencie wymieniali okna na PeCeVałki z czego Romuś skorzystał i dał poszkodowanemu mieszkańcowi osiedla Wandy stare okna (miały iść do wywalenia).Za każdym razem gdy piłka lądowała w okolicy 100metrów od rozbitego okna było słychać tylko krzyki i przekleństwa. Potem tylko za każdym razem polew z Romana jak go tylko widzieliśmy.
Powpisujcie troche takich zabawnych sytuacji z np.wami w roli głównej. Laughing

BIAŁA GWIAZDA

ej a pamięrasz jak ja stzreliłem w okno babci patryka albo w samochód kiedy jechał i kołpak rozwaliłem:D